www.samolotyrcsieradz.fora.pl

PPaweł

Pogoda jak widać za oknem to latamy jak (prawie) zawsze w tą ciut smutna miedziele Embarassed

I sie kurde rozpadało no nie idzie sie pohlastać chyba przez samo 'h' Shocked

pampi21

kurde leje Question

Papa

ale jak zwykle CC (co niektórzy ) nie wymiękaja i w liczbie 3 stawili się na polu . Na szczęście po przelotnych opadach , pojawiła się dłuższa chwila niemal całkowitej bezwietrznej pogody - latało się zajebiście Smile

krzyś707

Papa ma racje .Padało z przerwami ale polatać się dało.
I to cudnie.
-Wiatr. zero. Postawiłem butelkę pet z odrobiną wody jako balast , a na
gwint nakręciłem 50 cm kawałek styropianu. Nawet nie drgnął od warunków atmosferycznych. Od modeli też bo nikt nie trafił Sad

-deszcz . Niestety był. Ale z przerwami w których można było śmiało polatać.
-temperatura. Można powiedzieć dżungla zwrotnikowa tylko temperatura o połowę niższa. (cieplo -chłodna bezwietrzna sałna).
Było w pożo...!
Oblatałem Esy gludera z nowym kadłubem . Papa latał "pajączkiem"
i skay serferem. Marek Esą Albo zero albo kija i tym małym białym(nie pamiętam nazwy). Na koniec napiszę była taka cisza w powietrzu że Marek latał esikiem
na 1/5lub 1/4 mocy . Piękny majestatyczny zwrotny i długotrwały lot.

ŻAŁUJCIE ŻE NIE NASIĄKLIŚCIE ODROBINĄ CIEPŁEGO DESZCZU.

Artur

A butelki i styropianu to sie nie sprzątnęło ! Ale dobrze, pojechałem koło 18 sie trochę esa pouczyć to i pionierka wziąłem, pare razy dostał ten Twój styropian pionierowatym skrzydłem Smile