www.samolotyrcsieradz.fora.pl

krzyś707

Sześciu zapalonych CC stanęło obok siebie. I fruuuuuuuuuu w porwisty wiatr.
Gapie się na swoją ki-61 walczącą z innymi i z wiatrem a tu mustang
Daniela na kursie kolizyjnym z moją twarzą. Pad na trawę kilka sekund,
wstaję gdzie kijanka . Nad rzeką coś tańczy w powietrzu . Nie zdążylem ustabilizować i łup w wodę. Wędka ,hol, w galerii widać jak zamachowiec
który chciał obciąć mój nos podejmuję z wody kijanką.
Następny model wziąlem ki-84 i fruuuuuu i co, po paru kółkach w powietrzu wśród walczących "zlapał wiatr w skrzydła i za rzeką . Zawracam
kombinuję . Korek .Artur podwiózł , potem pieszo ukrychnięte skrzdlo.
Zabrałem się za posklejanie ki-61 i zrobiłem jeszcze dwa loty.
No wrażeń było multum.
Janek, Artur, i może jeszcze ktoś mają co opisywać.

Papa

no za cholerę nam wczoraj nie szło , fakt .... może przez te wiatry ???

pampi21

A ja śmiałem narzekać na brak oleee grupy CC Very Happy

psuja

krzyś707 przepraszam ,że nieumyślnie mogłem skrócić cię o głowę i pozbawić esa... poza tym było całkiem sympatycznie i walecznie

krzyś707

Psuja nie przejmuj się. Wiadomo że każdy kurczak Sad

w końcu straci głowę.
A nie jeden jeszcze sobie pobiega bez głowy.
Potem rosołek, a na drugie ziemniaczki, udko ,kapustka .
Nic się nie zmarnuj w w przyrodzie . Twisted Evil